Idea uwalniania książek, czyli bookcrossingu zrodziła się w 2001 roku w Stanach Zjednoczonych. W Polsce funkcjonuje od 2003 roku, wzbudzając duże zainteresowanie i popularność. Polega na zostawianiu przeczytanych książek w miejscach publicznych takich jak: park, pociąg, pub, sklep, teatr, kawiarnia, galeria czy kino, jak również w miejscach do tego przygotowanych – półkach, stolikach, regałach. A po co, można by zapytać? A chociażby po to, by znalazca mógł je przeczytać i przekazać dalej.
Książek z żółtą naklejką „NIE JESTEM KSIĄŻKĄ ZAGUBIONĄ” można szukać na piętrze przy kanapach.
Uwolnione książki otrzymaliśmy dzięki uprzejmości osób prywatnych. Dziękujemy i zachęcamy do dalszej współpracy!
Katarzyna Pyrczak – Pietrasik